Tereska

Ta Malusia 

Mała Dorotka chęć wielką miała
Klub Amazonek założyć chciała.
I założyła, lecz nie wiedziała
Ile z tym będzie kłopotu miała.

Kobiet przybywa, rosną potrzeby,
Dorotka robi wszystko ażeby
Każdej dopomóc gdy jest w potrzebie,
Więc chodzi, tworzy, organizuje. 

Nowych sponsorów wciąż pozyskuje.
Są już ćwiczenia, są i masaże,
Były pikniki, były wojaże,
Był też i obóz w sosnowym borze. 

Wypoczywamy – Ona nie może.
Tej brakło mleczka, tamtej śmietanki,
Ta chce nad wodę, tamta do lasu
No a Dorotka? – ta niema czasu. 

Pomyśl o Sobie miła Dorotko,
Baw się wesoło, uśmiechaj słodko.
My się trzymamy Twojej koszuli,
Bo tak nam dobrze jak u matuli.  

Cześć Dorotko, tu Tereska, ta, co w Tomaszowie mieszka.